piątek, 22 kwietnia 2016

#23 Gen Atlantydzki - A.G.Riddle


Wyróżnia się wiele przodków ludzi. Każdy z nich wniósł coś do historii. Jedną z nich była współczesna ludzkość- homo sapiens. Ten gatunek nie był najsilniejszy ani najmądrzejszy. A mimo to przetrwał erozję wulkanu Toba, która wyniszczyła inne gatunki. Czemu to właśnie oni przetrwali? Może ktoś im pomógł. Jakaś zaawansowana cywilizacja, która obdarzyła ludzkość niesamowitym darem. Ofiarowali im pewien gen, który uchronił ich przed zagładą. To było dawno temu, ale ludzkości grozi nowe niebezpieczeństwo. Pewna organizacja stara się dokonać selekcji rodzaju ludzkiego i sprawić, by przetrwały tylko osoby z aktywnym genem atlantydzkim. Czy tajemnica powstania ludzkości wyjdzie na jaw? Czy Atlantyda naprawdę istniała? Co z tym wszystkim ma dwójka dzieci dotkniętych autyzmem? Przekonacie się czytając ,,Gen Atlantydzki".



,,Nauce brak pewnego ważnego elementu, który daje religia: kodeksu moralnego. Przetrwanie najsilniejszych to fakt naukowy, ale jest to etyka okrucieństwa. Tak postępują zwierzęta, a nie cywilizowani ludzie."


Immari od 2000 lat strzegli tajemnicy o ludzkiej ewolucji. Poszukiwali również odwiecznego wroga, który zagrażał ludzkiej rasie. U wybrzeży Antarktydy statek badawczy odkrywa tajemniczą grotę, dzięki której genialny genetyk zbliża się do dokonania przełomowego odkrycia. Miejsce jest jednak pilnie strzeżone przez obrońców zawartej tam tajemnicy.
Dr. Kate Warner przebywa w Dżakarcie aby uciec od prześladujących ją obrazów z przeszłości. Podczas pobytu w ośrodku badawczym w Indonezji, prowadzi badania nad autyzmem. Zdobyte przez nią informacje okazują się bardziej niebezpieczne niż mogła przypuszczać. Praca Kate okazuje się kluczem do wiedzy o kolejnym etapie ludzkiej ewolucji, jednak w nieodpowiednich rękach może przyczynić się do zagłady całej populacji.
Agent David Vale od dziesięciu lat próbuje powstrzymać działania Immari, jednak jego poczynania stają się coraz bardziej niebezpieczne. Informator pracujący dla Davida umiera, organizacja, w której pracuje mężczyzna jest inwigilowana, a jemu samemu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Po otrzymaniu zaszyfrowanej wiadomości o ataku Immari uświadamia sobie, że jedyną osobą, która może mu pomóc jest Kate Warner. Razem rozpoczynają pracę nad rozwikłaniem globalnego spisku i dążą do odkrycia tajemnicy Genu Atlantyckiego oraz zagadki pochodzenia człowieka. Wyruszają w podróż do najdalszych zakątków świata, stale uciekając przed zagrażającym im Immari, którzy nie cofną się przed niczym aby uzyskać dostęp do badań Kate. David i Kate muszą ocaleć aby uchronić ludzkość przed zagładą.



,,To straszna praca, lecz ci ludzie ofiarują życie w szczytnym celu, byśmy mogli zrozumieć Dzwon, byśmy mogli uratować i oczyścić ludzką rasę. Ta ofiara jest konieczna. I nie zostanie zapomniana. Kilku musi umrzeć, by wielu mogło ocaleć."


,,Gen atlantydzki" to niesamowita, wciągająca książka, która kwestionuje dotychczasowy porządek świata. Odkąd usłyszałam o tej książce, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Okazja nadarzyła się w konkursie dla bloggerów wydawnictwa Jaguar. Byłam bardzo szczęśliwa, kiedy okazało się, że będę mogła ją przeczytać. Wiedziałam, że mi się spodoba, ale to za małe słowo. Tak książka często mroziła mi krew w żyłach, a potem sprawiła, że moje serce biło szybciej. ,,Gen atlantydzki" to wspaniały, wielobarwny thriller, który sprawia, że czytelnik nie może się odciągnąć od czytania. Autor stworzył mocną historię, która wprowadza nas do świata pełnego morderstw, okrucieństwa, męstwa oraz odwagi. A.G.Riddle ma wyrazisty styl pisania, jego opisy są realistyczne i wzbudzają w czytelnikach ukryte emocje. Książka podzielona jest na krótkie rozdziały opisujące działania różnych osób. To bardzo dobre posunięcie. Thriller jest wyrazisty, a dłuższe opisy mogłyby razić czytelnika. Akcja w ,,Genie Atlantydzkim" jest dynamiczna. Warto wspomnieć, że książka ma więcej recenzji na Amazonie niż powieści Dan'a Brown'a. A jesienią ma zostać wydana kontynuacja. Nie mogę się już doczekać.


,,Szczęście czasem sprzyja człowiekowi, czasem nie, powraca falami, zupełnie jak morze, tak to już jest. Nie należy zadręczać się sprawami, na które nie ma się wpływu."


Kate Warner to doktor zajmująca się badaniem dzieci dotkniętych autyzmem. Jest kobietą odważną, dobrą oraz pragnącą polepszenia losu swoich dzieci. Ma za sobą bolesną przeszłość. Zostaje wplątana w walkę o ludzkość. Budzi w czytelniku pozytywne uczucia. David Vale to szpieg, który próbuje zwalczyć terroryzm na świecie. Mężczyzna jest sprawiedliwy i stanowczy. Bardzo polubiłam te postacie. Każda z nich ma wielkie znaczenie dla książki. Często bałam się o ich życie. Mam nadzieję, że w kolejnej części autor postara się zacieśnić ich relację. Nie mogłabym mówić o tej książce, nie wspominając o tych złych. Dorian od lat wykorzystuje Dzwon, by wyodrębnić gen atlantydzki. W swoim życiu dopuścił się wielu złych rzeczy, ale miał ciężko przeszłość, która, choć nie jest żadnym wytłumaczeniem, pozwala nam go bardziej zrozumieć. Ważnymi postaciami są również Partrick oraz Helena — para, której wykopaliska archeologiczne zniszczyły życie. Mężczyzna, by poślubić pielęgniarkę, która go uratowała, zaczyna pracę dla organizacji Immari. Ich historia jest zarazem piękna, jak również przerażająca. Moje serce zdobył również Milo — mały buddyjski chłopiec, który dodał uroku książce. Mogłabym opisać jeszcze wiele bohaterów, ale nie jest to potrzebne. Każdy z was powinien mieć możliwość, by samemu odkryć postacie i wyrobić sobie o nich własną opinię.


,,Religia jest rozpaczliwą próbą zrozumienia tego świata i naszej przeszłości. Żyjemy w ciemnościach, otoczeni przez tajemnice. Skąd pochodzimy? Dokąd zmierzamy? Co dzieje się z nami po śmierci? Religia daje też coś więcej: kodeks postępowania, obraz dobra i zła, wzorce uczciwości."




,,Gen Atlantydzki" to intrygująca, wstrząsająca książka o pochodzeniu człowieka oraz zbliżającej się wojnie ludzkości. Spędziłam z nią wspaniałe chwile i nie mogę doczekać się kolejnego tomu. To thriller, który nie pozwoli wam zamknąć oczu bez przeczytania kolejnej strony. Wciągnie was bez końca i uczyni spragnionymi kontynuacji. Sądzę, że ta historia będzie utrzymywała się na liście bestsellerów przez długie lata. Wiem, że od teraz stała się jedną z moich ulubionych. Mam nadzieję, że dacie jej szansę i przeżyjecie niesamowitą przygodę. Polecam!

Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania tej niezwykłej książki wydawnictwu Jaguar <3
Tytuł: Gen Atlantydzki
Autor: A.G.Riddle
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 13 kwietnia 2016
ISBN: 9788376863238
Liczba stron: 560
Ocena: 6/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz