Orientacja seksualna to trudny temat we współczesnym świecie. Każdy z nas jest inny, a ten światopogląd pozwala człowiekowi, określić własną tożsamości. Nie znajdzie się osoba, która nie zna przynajmniej jednego typu orientacji seksualnej. Naukowcy wyróżniają: heteroseksualizm, homoseksualizm, biseksualizm. Chyba każdy się zgodzi, że największą kontrowersją jest ta druga grupa. Społeczeństwo w tym przypadku dzieli się na dwie części: jednym to nie przeszkadza, a drudzy nie potrafią tego przeżyć. Należę do tych pierwszych. Według mnie każdy człowiek zasługuje na szczęście, a to, kogo kocha, zależy tylko i wyłącznie od niego. W końcu to nie nasza sprawa i jest wiele osób, które tak uważają. Niestety zdarzają się tacy, którzy twierdzą, że to choroba i osoby o innej orientacji seksualnej popełniają najgorszy grzech. Tylko, czy to my powinniśmy to oceniać? Nie, ale mimo to się tak dzieje. Ile razy słyszy się o przemocy, zarówno psychicznej, jak i fizycznej, wobec gejów? Ostatnio dużo słyszało się o ataku w klubie gejowskim na Florydzie, w której zginęło wiele osób. Wszystko to jest spowodowane okrucieństwem człowieka oraz nietolerancją. Oczekuje się deklaracji od osób, które wolą własną płeć i przyznaniu się przed ludzkością, ale przecież osoby heteroseksualne nie muszą tego robić, co jest bardzo niesprawiedliwe. Właśnie tak sądzi szesnastoletni Spier. Przychodzę dziś do Was z zabawnym, cudownym debiutem Becky Albertalli pt. ,,Simon oraz inni homo sapiens". Zapraszam do zapoznania się z recenzją!
,,Ludzie rzeczywiście są jak domy o wielkich pokojach i mikroskopijnych oknach. Może to i dobrze, bo dzięki temu nie przestajemy siebie zaskakiwać."
Ukrywający swoją orientację seksualną szesnastoletni Simon Spier uważa, że miejsce dramatów jest na scenie teatralnej. Jednak kiedy napisana przez niego wiadomość mailowa wpada w niepowołane ręce, pojawia się ryzyko, że jego wielki sekret ujrzy nagle światło dzienne. Simon pada ofiarą szantażu: jeśli nie zostanie swatem dla klasowego błazna, Martina, wszyscy dowiedzą się, że jest gejem. A co gorsza, w niebezpieczeństwie znajdzie się także Blue, chłopak, z którym Simon wymienia maile.
W wąskiej grupce przyjaciół Simona pojawiają się coraz częstsze spięcia, korespondencja mailowa z Blue z każdym dniem robi się coraz gorętsza, a spokojne dotąd życie Simona zaczyna się dziwnie komplikować. Niechętny wszelkim zmianom chłopak musi znaleźć sposób na wyjście ze swojego bezpiecznego kokonu, zanim zostanie z niego brutalnie wypchnięty – i to tak, żeby nie zrazić do siebie przyjaciół, uniknąć kompromitacji i nie zepsuć tego, co rodzi się między nim a najcudowniejszym i najbardziej tajemniczym chłopakiem, jakiego dotąd spotkał.
,,-Wiem, o co chodzi — mówi mój tata. - Niech zgadnę. Jesteś gejem. Twoja dziewczyna jest w ciąży. Ty jesteś w ciąży.
-Tato, przestań — odzywa się Alice.
Zamykam oczy.
-Jestem w ciąży.
-Wiedziałem — mówi tata. - Cały promieniejesz.
Patrzę mu prosto w oczy.
-A tak naprawdę jestem gejem.(...)
-Gejem, mówisz? (...)
-To której to zawdzięczamy? - Tata uśmiecha się filuternie.
-Co zawdzięczamy?
-Twoją nagłą niechęć do kobiet. Tej z brwiami, pomalowanym okiem czy krzywym zgryzem?
-Tato, to szowinistyczne! - protestuje Alice.
-Bez przesady, ja tylko rozluźniam atmosferę. Simon wie, że go kochamy."
,,Simon oraz inni homo sapiens" to niezwykle urocza, zabawna, prawdziwa książka, która porusza bardzo ważne tematy, często uznawane za tabu oraz brak tolerancji społeczeństwa na jakiekolwiek dewiacje. Ukazuje, że mimo każdej krzywdy, która nas spotka z ręki drugiego człowieka, nie wolno się poddawać i być sobą. Simon jest słodki, nie sposób się w nim nie zakochać. Razem z nim przeżywamy emocje, które się w nim kotłują i próbujemy odgadnąć, kim jest tak naprawdę Blue. To nieszablonowa, pełna świeżość powieść, która podbiła moje serce i zabrała mnie do szalonego, emocjonalnego świata Spier'a oraz jego przyjaciół. Opowiada o trudach dojrzewania, odkrywaniu własnej osobowości, strachu ludzi przed tym, co nowe, niezapomnianej miłości oraz pokonywaniu trudów życia. Becky Albertalli stworzyła oryginalną historię, która ma na celu w uroczy, fantastyczny sposób otworzyć człowieka na osoby o różnych orientacjach seksualnych oraz niszczyć stereotypy. Ta książka jest dla wszystkich. Każdy powinien ją przeczytać. Autorka w prosty, a zarazem cudowny sposób zaprzyjaźnia nas z Simone. Potrafi wywołać wiele emocji w czytelniku i wysłać go do cudownego świata pierwszej miłości oraz obaw z nią związanych. Książka napisana jest z perspektywy Simona i zawarte są w niej wiadomości między nim a .tajemniczym, nieśmiałym Blue. Okładka jest zwyczajna, ale zarazem ciekawa, Przy tej książce nie sposób przejść obojętnie!
,,Uśmiecham się do niego.
- Czyżbym był jednym z tych słodkich chłopaków, przy których tracisz całą śmiałość?
Zaciska palce na kierownicy:
- Jesteś tym jednym słodkim chłopakiem — odpowiada."
Simon Spier to słodki, zabawny chłopiec, który ma szaloną rodzinę oraz przyjaciół. Od jakiegoś czasu wymienia maile z Blue — tajemniczym chłopakiem, w którym coraz bardziej się zakochuje. Simon nie boi się łez — w końcu każdy może się czasem załamać. Jego pasją jest teatr i kiedy spotykamy go po raz pierwszy, przygotowuje się do sztuki. Miły, czasami sarkastyczny, przyjacielski młody chłopaka próbuje odkryć swoje prawdziwe ja i stara się nie przejmować głupimi komentarzami w jego kierunku. Blue jest bardzo nieśmiały, a przy tym ma naturę filozofa. Ma problemy w kontaktach z ludźmi, ale nie dotyczy to Simona. Dopiero przy nim może się otworzyć i być prawdziwym sobą. Tożsamości Blue nie znamy do samego końca. Razem z Simon'em mamy swoje spostrzeżenie, ale cały czas działamy na oślep. Martin szantażuje Spier'a, ale później wydaje się, że między chłopcami może nawiązać się przyjaźń, ale później dochodzi do przykrego incydentu, który może wszystko zniszczyć. Nick to przykładny gitarzysta, który jest zakochany w Abby. Nie przeszkadza mu seksualność Simon'a i wspiera przyjaciela. Abby to szalona, lojalna dziewczyna, która nie pozwoli, by ktokolwiek zranił jej przyjaciół. Lea to zamknięta w sobie, sarkastyczna, czasami wredna dziewczyna, która lubi samotność. Skrywa pewien sekret, który dotyczy również siostry Simona - Nory. Cal to luzak, który uwielbia występować. Słodki, czasami samotny chłopak, który przypomina Simonowi Blue. Bram to nieśmiały kolega ze szkolnej stołówki, który jest bardzo uroczy. Nie sposób zapomnieć żadnego z bohaterów tej książki. Są wspaniali, prawdziwi i na zawsze pozostają w sercu tak samo, jak i powieść.
,,Blue mówił o oceanie oddzielającym ludzi. I że w tym wszystkim chodzi o to, by znaleźć brzeg, do którego warto będzie dopłynąć."
,,Simon oraz inni homo sapiens" to ciepła, oryginalna książka, od której nie można się oderwać. Becky Albertalli stworzyła piękną powieść, która zachwyca czytelnika swoją historią oraz genialnymi postaciami. Opowiada o trudach dorastania oraz poszukiwaniu własnego siebie. Niebanalna historia miłosna oraz poruszanie tematów tabu to wielki plus dla autorki. Ta książka potrafi zawrócić w głowie. Przyłapywałam się nad tym, że na mojej twarzy gościł uśmiech, ale czasami były chwile pełne wzruszenia, które tworzyły złoty środek tej powieści. Zyskałam do tej opowieści spory sentyment i wiem, że nigdy się jej nie pozbędę, zawsze będzie stała na mojej półeczce. Polecam!
Autor: Becky Albertalli
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 8 czerwca 2016
ISBN: 9788365568014
Liczba stron: 300
Ocena: 6/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz