LETNI BOOK TAG

Hej :) 
Dziś przychodzę do Was z tagiem idealnym na lato. Za nominację dziękuję Oli. Wciągu wakacji nieustannie towarzyszą mi książki. To czas, kiedy mogę się zrelaksować, zapomnieć o nauce, a przy okazji usiąść z niesamowitą książką i wybrać się w podróż do coraz to lepszych fantastycznych światów. Zapraszam do zapoznania się z moimi odpowiedziami!




1. Słońce, czyli książka, która zawsze poprawia Ci humor.

Przygody Nicka Gautiera zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy. Kroniki Nick'a czytałam w wersji angielskiej, ale to nic w porównaniu do polskiego oficjalnego tłumaczenia i możliwości zachwycania się okładką. Póki co zostały wydane dwie książki, która zajmują szczególne miejsce na mojej półeczce, ale mam nadzieję, że zostaną wydane kolejne. Przy ,,Nieskończoności" nie sposób się nudzić. Autorka bombarduje czytelnika sarkastycznymi, zabawnymi postaciami, mitologicznymi wątkami i magiczną fabułą. Przy tej książce nie można się nie uśmiechnąć. Zdecydowanie poprawia humor!

2. Morze, czyli książka idealna na plażę.

Ostatnio miałam okazję przeczytać cudowną, lekką powieść autorstwa Kasie West pt. ,,Chłopak na zastępstwo". Przyjemna, świeża, romantyczna - idealna na długie godziny spędzone na plaży. Obserwując losy Gii świetnie się bawiłam. Ta książka ma w sobie pewien urok, który przyciąga jak magnes. Błękitne fale, ciepły piasek i ,,Chłopak na zastępstwo" - czego można chcieć więcej?

3. Pocztówka, czyli książka, którą najlepiej wspominasz.

Trudne pytanie. Wiele książek pozostaje w mojej pamięci, ale jeśli już muszę wybrać to ,,Upadające Królestwa" cały czas chodzą mi po głowie. Nie sposób o nich zapomnieć. Do tej pory pamiętam jak przeżywałam tę powieść. Naprawdę żałuję, że wydawnictwo nie chce wydać kontynuacji. Ta książka ma wielki potencjał i wiem, że nie odpuszczę i zmobilizuję się do przeczytania kolejnych części po angielsku. Nie mogę jej tak po prostu opuścić!

4. Podróż, czyli książka, którą polecił ci przyjaciel.

Nie zliczę, ile książek poleciła mi Paulina, ale najbardziej w pamięci utkwiła mi ,,Czerwona piramida" wujka Ricka. Uwielbiam serię o Percy'm Jacksonie, ale niespecjalnie chciałam rozpocząć przygody Cartera i Sadie, ale Paula cały czas o tym mówiła, mówiła i jeszcze raz mówiła i musiałam sama się przekonać, czy jest naprawdę tak dobra. Okazało się, że jest NIESAMOWITA!

5. Opalanie, czyli książka, którą się sparzyłeś.

Niestety nie trafiły do mnie ,,Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender". Nie jest zła, autorka pisze w ciekawy sposób, ale ta książka w ogóle do mnie nie trafiła. Nie przeczytałabym jej po raz kolejny. Szkoda, bo okładka jest niesamowita, a i historia jest ciekawa, ale zupełnie nie dla mnie. Liczyłam, że będzie inna, ale się przeliczyłam.

6. Japonki, czyli książka, którą każdy zna.

Nie ma na chyba na świcie osoby, która nie słyszałaby o ,,Darach Anioła''. Cassandra Clare stworzyła powieść, która zachwyca i nie daje o sobie zapomnieć. Powstała jej ekranizacja, a niedługo swoją premierę będzie miał drugi sezon serialu na jej podstawie. Historia Clary, Jace' oraz innych na zawsze pozostanie w sercach czytelników. Każdy z nas ma swoją ulubioną parę powieści, a u mnie zdecydowanie jest to Malec. Z niecierpliwością czekam na kontynuację ,,Pani Noc". Wiem, że autorka mnie nie zawiedzie!

7. Wycieczki rowerowe, czyli książka, która nigdy Ci się nie znudzi.

Cały czas mogłabym czytać ,,Pułapkę uczuć". Niezwykła, wzruszająca, zabawna historia Willa i Layken może dla mnie trwać w nieskończoność, a ja i tak nie będę mogła się jej oprzeć. Choć nie dawno ją czytałam po raz pierwszy, to ostatnio jeszcze raz po nią sięgnęłam. Wszystkie książki Colleen Hoover są niesamowite, ale ,,Pułapka uczuć" jest fenomenalna!

8. Letnie imprezy, czyli książka, która zawsze poprawi Ci nastrój.

Uwielbiam ,,Sagę Rodu Quinnów". Choć historie tych mężczyzn są pełne bólu to zawsze poprawi mi się humor, kiedy dochodzę do końca książki. Piękne, wzruszające, wywołujące uśmiech na twarzy. Cameron, Ethan, Philip, Seth to rodzina połączona miłością, a nie krwią. Zakochałam się w bohaterach, a ta seria to moja ulubiona część twórczości pani Roberts. Nic jej nie przebije.

9. Pływanie, czyli książka, którą musisz przeczytać tego lata.

Mam wielkie zaległości książkowe. Nie potrafię przestać kupować książek i póki co na mojej półeczce znajdują się 44, do których dojdzie kolejna 5, którą już zamówiłam. Nie wiem, kiedy to wszystko przeczytam, ale jestem pewna jednego. Natychmiast muszę przeczytać ,,Bez słów", która niedługo u mnie będzie. Nie odpuszczę tej powieści. Słyszałam o niej wiele dobrych opinii i mam nadzieję, że się nie zawiodę.

10. Przyjaciel, czyli książka, która zawsze jest przy Tobie.

Nie mogę przejść obojętnie przy jakiejkolwiek książce Casey Watson. Mają w sobie pewną siłę, która podnosi na duchu. Wiele razy przy nich płaczę. Ostatnio przeczytałam ,,Chłopca, który nie miał dokąd pójść" i całkowicie się załamałam okrucieństwem ludzi. Książki tej pani są druzgocące, prawdziwe, a przede wszystkim niosą nadzieję. Chciałabym, by na świcie było więcej osób, takich jak Casey, a te straszne zdarzenia nie miały miejsca.

Na dziś to koniec. Jeszcze raz dziękuję za nominację, świetnie się bawiłam, by tym tagu. Niedługo na blogu zakończy się rozdanie, ale za raz pojawi się kolejne. Także wyczekujcie. Miłego dnia :)