Kiedy myślimy o zakochaniu, wyobrażamy sobie niesamowite chwile spędzone z ukochaną osobą pełne szczęścia i namiętności. Mamy wyidealizowany obrazem w głowie, w którym widzimy dwie osoby zwarte w pięknym pocałunku i czujemy, że miłości, która ich łączy nie da się zniszczyć. W końcu uczucie, o którym piszą poeci, wyśpiewywane są ballady, jest niezniszczalne i niesamowicie radosne. Tylko, czy to prawda? Miłość to nie tylko bezgraniczne szczęście. Niekiedy, a nawet często przynosi cierpienie, które wielokrotnie niszczy, a gdy już rozdzieli nas na kawałki, może okazać się, że nie istnieje żaden sposób, aby je pozbierać i znów scalić. Będziemy wielokrotnie przez nią cierpieli i wylewali tony łez, ale bez względu na wszystko, to jednak będzie miłość. Chwile spędzone z ukochaną osobą pozostaną z nami na zawsze - być może sprawią, że staniemy się silniejsi, a może słabsi, ale i tak nigdy o nich nie zapomnimy. Kochani, jak zapewne wiecie, jakiś czas temu kilka szalonych blogerek utworzyło akcję mającą na celu zapoznanie się osób, które inaczej prawdopodobnie nigdy by się nie spotkały i wzajemną pomoc w prowadzeniu bloga i tak właśnie powstało Blogowanie na 100%. Aby wypełnić dzisiejsze zadanie, każda z nas napisała kilka słów o swoich gustach literackich, a inna osoba miała polecić nam powieść, która mogłaby się nam spodobać. Oczywiście wszystko było utrzymywane w tajemnicy, dopiero teraz dowiedziałyśmy się, kto polecał daną pozycję komu i właśnie tak natrafiłam na książką, o której ostatnio zrobiło się głośno, czyli ,,Chemię naszych serc" Krystal Sutherland. Opowieść o miłości pełnej bólu zachwyciła mnie od samego początku, zauroczyła mnie swoją dziwacznością. Zapraszam do zapoznania się z całą recenzją!
,,Ponieważ jesteś warta co najmniej gwiezdnego pyłu, a ja mogę Ci podarować jedynie ziemski kurz."
Henry Page nigdy nie był zakochany. Jako beznadziejny romantyk, wyobraża sobie to słynne kołatanie serca, miłość w stylu „nie mogę jeść, nie mogę spać” i ma nadzieję na właśnie taki obrót wydarzeń – mimo że jeszcze żadna z tych rzeczy mu się nie przytrafiła. Zamiast tego był szczęśliwy skupiając się na swoich ocenach, dostaniu się do college’u z Ligi Ivy i w końcu na zostaniu redaktorem szkolnej gazetki. Ale wtedy, do jego klasy weszła Grace Town i Henry już wiedział, że od tego momentu wszystko zacznie wyglądać inaczej.
Grace zdecydowanie nie jest typem wymarzonej dziewczyny Henry’ego – chodzi z laską, nosi męskie, za duże ciuchy i wygląda tak, jakby rzadko widywała się z prysznicem. Ale kiedy Grace i Henry zostają wybrani, aby razem pracować nad szkolną gazetką, chłopak z dnia na dzień czuje się coraz bardziej zauroczony. To oczywiste, że Grace coś się kiedyś przytrafiło, ale to sprawia, że dla Henry’ego jest jeszcze piękniejsza. Nie chce niczego więcej niż pomóc się jej poskładać na nowo.
To nie jest typowa historia o chłopaku, który spotyka dziewczynę. Wspaniały debiut Krystal Sutherland to łamiąca serce opowieść, która stanowi przypomnienie o słodko-gorzkiej pierwszej miłości.
,,W rzeczywistości miłość to czysta nauka. To po prostu reakcja chemiczna zachodząca w mózgu. Niekiedy reakcja trwa przez całe życie, zachodzi raz za razem. A czasami jest inaczej. Wybucha jak supernowa i zaczyna gasnąć. Miłość to tylko chemia naszych serc. Czy to czyni miłość mniej wartościową? Nie sądzę."
Miłość nie zawsze pełna jest radości, istnieje również jej mroczniejsza strona...
Henry Page uważa, że miłość to idealne uczucie, które uszczęśliwia człowieka i dodaje skrzydeł, które unoszą w przestworza. Młody miłośnik słowa pisanego, dla którego litery stanowią większą wartość niż rozmowa, czeka na tą jedyną, ale nigdy jeszcze nie był zakochany. Beznadziejny romantyk pragnie stworzyć kiedyś z kimś związek pełen uniesień, ale miłość nie zawsze jest kolorowa...
Pewnego dnia w szkole Henry'ego pojawia się nowa dziewczyna - istota o wyglądzie ćpunki, pełna niechlujstwa i ciągle ubierająca się w męskie ubrania, które ewidentnie są dla niej za duże. Na początku młody pisarza nie zwraca na niej szczególnej uwagi, ale kiedy nauczyciel proponuje jego wymarzoną posadę, redaktora szkolnego czasopisma, nie tylko jemy, ale również jej, Henry zaczyna dostrzegać to, co w niej ukryte...
Kaleka dziewczyna ewidentnie ma za sobą trudną przeszłość. W jej życiu musiało przydarzyć się coś złego - coś, co zmieniło ją na zawsze. Sarkastyczna, milcząca, niezwykle smutna kobieta zawraca mu w głowie, a on postanawia za wszelką cenę się do niej zbliżyć, ponieważ czuje, że Grace jest tą jedyną...
Szybko okazuje się, że miłość wcale nie jest radosna, a niesie za sobą wiele bólu. Choć Grace zaczyna zbliżać się do Henry'ego za chwilę go odpycha. Czy można kochać kogoś tak bardzo, że po jego utracie już nigdy nie będziemy tymi samymi osobami, co wcześniej? Co stoi za drastyczną przemianą Grace? Jak naprawdę wygląda miłość?
,,Prawdziwa miłość nie musi trwać przez całe wieki. Jakości uczucia nie mierzy się czasem jego trwania. Wszystko umiera, łącznie z miłością. Czasem odchodzi razem z człowiekiem, czasami sama wygasa. Najpiękniejsza historia miłosna na świecie wcale nie musi dotyczyć dwojga ludzi, którzy spędzili ze sobą całe życie. To może być historia uczucia, które trwało dwa tygodnie, dwa miesiące albo dwa lata, ale płonęło jaśniej, cudowniej i goręcej niż jakiekolwiek inne przed nim i po nim. Nie żałuj nieudanej miłości, bo nie ma czegoś takiego. Dla mózgu każda miłość jest równorzędna."
,,Chemia naszych serc" to piękna, poruszająca opowieść o pierwszej miłości, której nigdy się nie zapomina, probie przebaczenia samemu sobie, depresji i bólu ciągle nękających człowieka, chwilach zapomnienia, które przynoszą ukojenie tylko na krótką chwilę, niesamowitości więzi wytwarzającej się pomiędzy dwoma osobami. Na początku myślałam, że natrafiłam na kolejną powieść, która opowiadać będzie o dwóch osobach, które w pewnym momencie zaczynają czuć coś do siebie i jak to w książkach bywa, ich miłość ulecza wszelkie rany, które w sobie noszą, aby już na zawsze szli razem przez życie. Gdy przewracałam coraz to kolejne kartki tej pozycji, odkrywałam bolesny, mroczny, magiczny świat, który w końcu ukazał to, co tak często zdarza się w naszym życiu - rozstania i powroty, które niszczą wszystkich wokół i wywołują łzy. Krystal Sutherland stworzyła historię, której nie sposób zapomnieć. Na długo wgryza się w pamięć i wywołuje chwile melancholii. Autorka mówi o tym, że miłość często rani i nie zawsze kończy się szczęśliwie, i właśnie to jest w jego powieści takie piękne, tak bardzo prawdziwe. Wiem, że w przyszłości sięgnę po twórczość tej pisarki, ponieważ potrafi ona chwycić za serce i wywołać łzy, których nie można zatrzymać.
,,W tamtym wypadku zginęły dwie osoby, tyle, że jedna z nich zachowała żywe ciało."
Henry Page to beznadziejny romantyk, który jest święcie przekonany, że miłość może być tylko jedna na całe życie. Choć do tej pory nigdy nie zakochał się w żadnej osoby, to nie wątpi, że jego również, kiedyś, spotka to jedyne, piękne uczucie, które sprawia, że zacznie latać. Inteligentny, kreatywny i pełen werwy do pracy, nigdy się nie poddaje, więc kiedy w jego życiu pojawia się Grace, pragnie dowiedzieć się o niej wszystkiego. Ta smutna, ciepiąca dziewczyna sprawia, że jego serce bije szybciej. Grace przeżyła coś strasznego, co odcisnęło piętna na jej duszy. Tajemnicza samotniczka nosi w swoim sercu wielki ból, ale kiedy jej relacja z młodym pisarzem się pogłębia, każde kolejne spotkanie, przynosi jej ukojenie. Henry staje się jej lekarstwem, które pomaga zapomnieć o wszelkim smutku i żalu, które nosi w sercu. Czy miłość potrafi uleczyć wszystko? Co takiego stało się Grace, która z wesołej dziewczyny stała się samotnikiem?
,,Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że w człowieku można się zakochać tak samo jak w piosence. Że melodia może początkowo nic dla ciebie nie znaczyć, brzmieć zupełnie obco, ale zaraz potem przerodzić się w symfonię wyżłobioną w twojej skórze. Być hymnem w pajęczynie twoich żył. Harmonią wyszytą na poszewce twojej duszy."
,,Chemia naszych serc" to piękna, aczkolwiek bolesna historia, w której miłość nie jest idealna i niezniszczalna. Ukazuje cierpienie, które niszczy duszę i odbiera wszelką chęć do życia. Pokazuje stratę, która rozbija na miliardy kawałków i próbę sklejenia samego siebie. Przebaczenie i poczucie winy odgrywają tu ważną rolę, a pierwsza miłość to uczucie, o którym nigdy się nie zapomina. Przygotujcie sobie pudełko chusteczek, ponieważ niejednokrotnie zakręci się wam łza w oku. Poznajcie historię Grace i Henry'ego, która zniszczy wasze serca i pozostanie na długo w pamięci. Polecam!
Recenzje napisane w ramach zadania pojawiły się również na blogach:
Jeśli chcielibyście dołączyć do naszej akcji, napiszcie do mnie e-mail na adres: klaudiagrabowska794@gmail.com, by dowiedzieć się więcej!
Tytuł: Chemia naszych serc
Autor: Krystal Sutherland
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 26 października 2016
ISBN: 9788327155788
Liczba stron: 256
Ocena: 5+/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz