niedziela, 6 września 2020

#252 Księżniczka i tajny agent - Nora Roberts ~Wspomnień nie da się całkowicie wymazać...~



Miłość przychodzi niespodziewanie. Często w najmniej odpowiednich momentach. Dwoje ludzi spotyka się w pewnej chwili i zawiązuje się pomiędzy nimi nić porozumienia. Niekiedy tak silna, że od pierwszego wejrzenia wiedzą ich natrafili na tę jedyną osobę. Kiedy indziej potrzebują czasu, aby ją rozwinąć. Miłość nie jest sobie równa. Każda jest wyjątkowa. Wywołuje dreszcze, rozbudza zmysły, skrada oddech. Nie łatwo o nią zadbać. Potrzebuje cierpliwości, ognistej namiętności, zespolenia dusz. Od nas zależy czy zdołamy ją utrzymać, czy będziemy potrafili o nią zawalczyć.

Księżniczka Gabriella de Cordina zostaje porwana pomimo stałej ochrony. Cudem ucieka porywaczom, ale pod wpływem dramatycznych wydarzeń traci pamięć. Nie wiadomo, kto i dlaczego ją uprowadził. Nadal jednak zagraża jej niebezpieczeństwo, dlatego rodzina angażuje wysokiej klasy specjalistę. Nonszalancki Amerykanin Reeve MacGee to były tajny agent. Doskonale radzi sobie ze wszystkim, ale staje się bezbronny wobec uczucia do zachwycającej i wrażliwej kobiety, którą ochrania.

Nora Roberts jest jedną z autorek, której twórczość poznałam poprzez moją babcię, która każdą jej powieść pochłania w ciągu kilku godzin. Uwielbia ją za tworzenie przyjemnych, łatwych w odbiorze miłosnych historii, które nie potrzebują zbyt wiele uwagi. Autorka tworzy lepsze, jak i słabsze pozycje, a ,,Księżniczka i tajny agent” zdecydowanie należą do tych pierwszych.

Historia Brie oraz Reeve’a pozwala na zanurzyć się w przyjemnej dla duszy, romantycznej relacji pomiędzy księżniczką, która straciła pamięć oraz byłym detektywie, który ma zapewnić jej ochronę. Motyw porwania oraz próby odzyskania wspomnień przez Gabriellę dodają uroku i tajemniczości. Pomiędzy głównymi bohaterami od początku coś iskrzy. Mimo wszystkich przeciwności najpiękniejsze z uczuć rozkwita pomiędzy nimi.

,,Księżniczka i tajny agent” to powieść na jesienne wieczory, słodka i ujmująca, pozwoli dołączyć, choć na chwilę, do rodziny królewskiej Bissetów i poznać ich powinności oraz namiętności. Nora Roberts, jak zwykle, oferuje czytelnikom chwilę wytchnienia od codzienności, kusząc wizją romantycznej, urokliwej historii, gdzie miłość zwycięża wszelkie przeciwności losu. Polecam!

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu HarperCollins!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.