niedziela, 31 lipca 2016

#61 Morze spokoju - Katja Millay


Nigdy nie można być do końca bezpiecznym. Zawsze może zdarzyć się coś, co wywoła zawieruchę w naszym życiu. Niebezpieczeństwo, które nas zniszczy. To może zdarzyć się wszędzie. Nie ma miejsca, w którym zło nie istnieje, ale często nie zwracamy uwagi na pewne oznaki, które zwiastują nieszczęście. Jeśli stracimy cząstkę własnej duszy, co nam pozostanie? Nic wtedy nie będzie takie samo. Będziemy jedną, wielką pustką. Być może oddalimy się od bliskich, zamkniemy się w sobie i staniemy się kimś innym. Istotą, która stanie się zimna. Może będziemy chcieli pozostać w tym stanie wiecznie, ale czy to możliwe. Pewnego, zwykłego dnia w naszym życiu pojawi się ktoś, kto znów wprowadzi w nasze życie słońce. Znów zaczniemy żyć, a ta osoba, będzie z nami zawsze. Tylko, co jeśli, ona również jest taka jak my? Czy wzajemnie się nie zniszczymy? A może będziemy własnym ocaleniem? Dziś przychodzę do Was z recenzją delikatnej, urzekającej, smutnej, poruszającej, pięknej książki ,,Morze spokoju" autorstwa Katji Millay, po której nie mogę się pozbierać. Zapraszam!

piątek, 29 lipca 2016

LETNI BOOK TAG


Hej :) 
Dziś przychodzę do Was z tagiem idealnym na lato. Za nominację dziękuję Oli. Wciągu wakacji nieustannie towarzyszą mi książki. To czas, kiedy mogę się zrelaksować, zapomnieć o nauce, a przy okazji usiąść z niesamowitą książką i wybrać się w podróż do coraz to lepszych fantastycznych światów. Zapraszam do zapoznania się z moimi odpowiedziami!

czwartek, 28 lipca 2016

#60 Błąd - Elle Kennedy (Book Tour)


Każdy z nas popełnia błędy. Są one nieodłączną częścią naszego życia. Dzięki nim uczymy się nowych rzeczy i zmieniamy swoje życie. Co nie zmienia faktu, że czasami doprowadzają do pogorszenia relacji z bliskimi. Jedne są mniejsze, inne większe, ale jedno jest pewne — błędy nas definiują i mają wielki wpływ na całe nasze życie. Należy pamiętać, że nie można ich wymazać, ale zawsze jest możliwe odzyskanie naszych bliskich. Trzeba się tylko postarać. Bez błędów nie moglibyśmy być sobą, nigdy nie zdobylibyśmy życiowego doświadczenia, które nas kształtuje. To się nigdy nie zmieni, ale dzięki temu możemy być lepszą wersją siebie. Przychodzę dziś do Was z recenzją niesamowitej, zabawnej powieści Elle Kennedy pt. ,,Błąd". Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z pierwszą częścią serii, ale w niczym mi to nie przeszkodziło. Ta książka to odrębna historia opowiadająca o innych osobach. Autorka wkupiła się w moje łaski i wiem, że zawsze z chęcią sięgnę po kolejne jej powieści. Zapraszam na recenzję!

wtorek, 26 lipca 2016

#59 Chłopak na zastępstwo - Kasie West (Book Tour)



Czy na świecie istnieje osoba, która chodź raz, nie skłamała? Nie ubarwiła swoich przygód? Według mnie nie. Są różne jego formy. Niektóre są nieszkodliwe, inne nie. Należy pamiętać, że nigdy nie uda nam się zatrzymać nieprawdy w ukryciu. Zawsze wyjdzie na jaw. Przyznajmy się szczerze, ludzkość jest zakłamana. Zewsząd jesteśmy bombardowani fałszem i nigdy się to nie zmieni. Należy jednak pamiętać, że nasze oszustwo może kogoś zranić. Sprawić, że stracimy bliskie nam osoby. Dlaczego kłamiemy? Nie można ustalić jednej przyczyny. Może zależy nam, by zyskać w oczach innych, albo robimy to w dobrej wierze. Kłamstwo ma wiele pobudek. Nie sposób ich wymienić. Właśnie motyw łgarstwa jest tematem przewodnim powieści, z którą do Was dziś przychodzę. Wszystko wokół niego się obraca, a główną bohaterkę czeka trudna lekcja, która być może sprawi, że stanie się lepszym człowiekiem. Niewinne kłamstewko, a niesie tyle konsekwencji. ,,Chłopak na zastępstwo" Kasie West to ciepła, magiczna książka, przy której spędziłam cudowne chwile, które z chęcią powtórzę. Zapraszam na jej recenzję!

niedziela, 24 lipca 2016

#58 Sny Morfeusza - K. N. Haner (Book Tour)



Jego dotyk rozpala moje zmysły. Pragnę go, a zarazem czuję niepokój. Wiem, że on nie jest dla mnie, ale mimo to nie mogę przestać o nim myśleć. Powoli wpadam w obłęd, nie mogę się od niego uwolnić, ale nawet tego nie chcę. Czuję, że jesteśmy połączenie. Widzę, jak między nami pojawia się nić łącząca nasze dusze, ale czy on to widzi? Nie mogę go rozgryźć, nie wiem, co on czuje, ale nie odpuszczę. Będzie mój. Nie odpuszczę, nie potrafię. Choć zranił mnie wiele razy, wiem, że coś do mnie czuje. Po prostu boi się tego, ale w końcu powie mi to, co tak bardzo pragnę usłyszeć. Wyzna mi miłość, choć muszę na to poczekać i być cierpliwa. To cholernie trudne, ale dam radę. Nie poddam się. Nigdy. Przychodzę dziś do Was z seksowną, podniecającą opinią książki K. N. Haner o intrygującym tytule ,,Sny Morfeusza". Ta powieść rozpala zmysły. Zapraszam na jej recenzję!

piątek, 22 lipca 2016

#57 Zanim zasnę - S. J. Watson


Co się stanie, jeśli stracimy własną tożsamość? Jeśli nasze wspomnienia przepadną, a my nie będziemy umieć stwarzać nowych? Kiedy amnezja okaże się niewyleczalna? Każdego z nas definiuje przeszłość. To ona nas kształtuje, to dzięki niej jesteśmy tym, kim jesteśmy. Nieważne jak okrutna się okazuje i tak wiemy, że zawsze będzie nam towarzyszyła. Bezustannie się zmieniamy, stajemy się lepszą wersją siebie. Wymaga to od nas wiele wysiłku, ale wspomnienia, które po tym pozostają, są warte wszystkiego. Jak to byłoby je stracić? Wyobraźmy sobie, że budzimy się pewnego dnia w łóżku obcego mężczyzny oraz nieznanym domu. Idziemy to łazienki, spoglądamy w lustro i ...szok. Widzimy w nim 40-letnią kobietę, a przecież mamy dopiero 21 lat. Jak to możliwe? Wpadamy w panikę. Nagle za nami pojawia się ten obcy mężczyzna i twierdzi, że jest naszym mężem. Przecież to niemożliwe. Tłumaczy nam, że straciłyśmy wszystkie wspomnienia i nie potrafimy tworzyć nowych. Jak byście się poczuli? Za każdym razem, kiedy zaśniecie, wasza pamięć wymazuje wszystko i każdego dnia od nowa przeżywacie ten sam koszmar, choć na drugi dzień w ogóle tego nie pamiętacie. Wiem, że to wydaje się nierealne, ale tak właśnie wygląda życie Christine, która w tajemniczych okolicznościach zapadła na amnezję, której nie da się wyleczyć. Zapraszam Was dziś na recenzję książki S. J. Watson'a pt. ,,Zanim zasnę", która całkowicie mnie pochłonęła i zrobiła wielki mętlik w głowie!

czwartek, 21 lipca 2016

The Selection Book Tag


Hej :)
Zapraszam Was dziś na tag, który bardzo mi się spodobał, ponieważ dotyczy mojej ulubionej serii ,,Rywalki". Kiera Cass podbiła moje serce, a historia Americi i Maxona za każdym razem mnie wzrusza. Tag stworzyły blogerki z Books- my life i Książki to moje paliwo. Polega on na tym, że możemy stworzyć własne Eliminacje. Zapisujemy na karteczce tytuły 9 książek, a później losujemy je i podkładamy do kolejnych kategorii. Otwieramy wylosowaną książkę na dowolnej stronie i szukamy imienia postaci lub miejsca. Nie przedłużając - zapraszam!

wtorek, 19 lipca 2016

#56 W ramionach gwiazd - Amie Kaufman, Meagan Spooner


Zastanawialiście się kiedyś, czy istnieją wrota do innego świata? Miejsca, o którym się nie mówi, na które nie ma na nie żadnych dowodów, ale mimo to podświadomie wiemy, że są. Czasami to zwykłe przeczucia, szepty, kiedy indziej coś nadprzyrodzonego, obecność, która wywołuje ciarki na naszych rękach. Być może istnieje portal, który może zabrać nas do równoległego świata. Nigdy nic nie wiadomo. Każdy z nas czuł przynajmniej raz w życiu irracjonalny powiew strachu, który wprawiał nas w dyskomfort, ale kiedy chcieliśmy zbadać jego źródło, okazywało się, że nie ma w pobliżu nas niczego, co mogłoby go wywołać. Czy chcielibyście poznać inny wymiar? Poczuć dreszczyk adrenaliny i zagłębić się w tajemnice kosmosu? A może wolicie nie zaprzątać sobie tym głowy? Wiem, że osobiście wolałabym tę pierwszą opcję. Zapraszam Was dziś na recenzję mocnej, magicznej książki powstałej ze współpracy dwóch autorek: Amie Kaufman oraz Meagan Spooner, czyli ,,W ramionach gwiazd". Niesamowita, cudowna, zadziwiająca. Jednym zdaniem — kocham tę książkę!

niedziela, 17 lipca 2016

#55 Dziewczyna z ogrodu - Parnaz Foroutan


Granat od zamierzchłych czasów jest symbolem życia, małżeństwa. Pamiętacie zapewne mit o porwaniu Persefony — córki Demeter. Dziewczynka oddaliła się od matki, a tam spostrzegł ją Pan Podziemia i porwał do swego królestwa. Zrozpaczona matka próbowała odzyskać córkę i prawie się jej to udało. Prawie, ponieważ Pluton podarował Korze owoc granatu, który młoda kobieta ugryzła, tym samym zawiązując małżeństwo z Hadesem. Granat jest również uważany za symbol płodności. Piękny czerwony owoc, który w swoim środku skrywa krwiste pestki, ma wróżyć liczne potomstwo, dobrobyt, szczęście. W wielu kulturach odprawiane są obrzędy z tym owocem, które mają zapewnić bogactwo zarówno w sferze duchowej, jak i materialnej. To właśnie owoc granatu znajduje się na okładce książki, którą dziś zrecenzowałam. Ma on wielkie znaczenie dla całej książki, która w swoim okrucieństwie potrafi wykiełkować piękno. ,,Dziewczyna z ogrodu" Parnaz Foroutan to zaczarowana, autentyczna, smutna książka, która opowiada o losach kobiet w XX wieku w Iranie. Zapraszam na jej recenzję!

piątek, 15 lipca 2016

KREATYWNY TAG KSIĄŻKOWY

Witam.
Ostatnio na blogu pojawiają się same recenzje, więc postanowiłam zrobić Kreatywny Tag Książkowy. Nie przedłużając - zapraszam!

1. Książka, w której bohater/bohaterka ma kolorowe włosy.

Pierwsze pytanie i już problem. Musiałam się trochę zastanowić, popatrzeć na moje książki i znalazłam odpowiedź. Dez z ,,Dotyku" lubi eksperymentować z kolorem. Fioletowe, zielone itd. Zdecydowanie to jej się należy miejsce na podium, jeśli chodzi o te pytanie.

czwartek, 14 lipca 2016

#54 Klejnot - Amy Ewing

,,Najpierw ujrzyj, jaki jest. Potem ujrzyj w myślach swych. Wreszcie wolą skrępuj go.'' - te słowa brzmią jak mantra w umyśle smutnej dziewczynki o fiołkowych oczach, która została zabrana od swojej rodziny i zmuszana jest do kierowania Auguriami oraz przygotowywania się do zostania surogatką szlachty. Przez kilka lat codziennie sprawdzana jest jej wytrzymałość. Zbliża się Dzień Obrachunku, w którym młoda kobieta po raz pierwszy od pamiętnej nocy, w czasie której została wyrwana z rąk matki, zobaczy znów rodzinę. A co za tym idzie — następnego dnia zostanie wystawiona na licytację i jakaś bogata szlachcianka kupi ją, by urodziła dla niej dziecko. Te kobiety nie mogą mieć własnych pociech, ponieważ każde maleństwo rodzi się martwe i to samo może spotkać rodzącą. Natomiast Surogatki posiadają dar, który pozwala im wydać na świat potomstwo, które zostanie wychowane w szlacheckiej rodzinie, a dziewczęta trafią znów do magazynu, gdzie będą przebywały aż do śmierci. Ta młoda kobieta pragnie wolności, chce samodzielnie podejmować decyzje dotyczące swojej przyszłości, ale nie jest to jej pisane. Zostaje kupiona przez Diuszesę Jeziora i trafia do Klejnotu, który pod powłoką piękna, którym się otacza, słynie z okrucieństwa. Wszystko zostaje jej odebrane — rodzina, przyjaciółka, imię. Nikt nie może wiedzieć, jak się nazywa. Mówią na nią Surogatka Domu Jeziora, a dziewczyna pragnie wykrzyczeć jedno zdanie, które nikogo nie obchodzi: ,,Nazywam się Violet Lasting". Przychodzę dziś do Was z recenzją fantastycznej książki, którą praktycznie pochłonęłam na jednym wdechu, a mianowicie ,,Klejnotu" Amy Ewing. Zapraszam!

poniedziałek, 11 lipca 2016

#53 Ta dziewczyna - Colleen Hoover


Przeznaczenie — odgrywa dużą rolę w życiu człowieka. Kiedy mamy wrażenie, że wszystko się sypie, że już nic nie ma sensu, w naszym życiu pojawia się ktoś, kto potrafi przegonić najgorszą burzę. Może akurat w tym momencie nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale na pewno taka osoba się pojawi. Od nas zależy, co zrobimy z tym darem. Życie rzuca nam pod nogi różne przeszkody, ale jesteśmy silni i choć może nie chcemy w to wierzyć, to i tak przetrwamy. Choć wyjdziemy z tego z bliznami na duszy to i tak jesteśmy zwycięzcami i nikt nam tego nie odbierze. Któregoś zwyczajnego dnia, może nawet deszczowego spotkamy osobę, która odmieni wszystko i będzie pomagała dźwigać nam ciężar ludzkiego żywota. Miłość stanie się naszą siłą i dzięki niej nigdy nie będziemy już samotnie. Dzisiejszy post jest zakończeniem mojej przygody z trylogią ,,Pułapka uczuć: Colleen Hoover, więc jest mi trochę smutno. Pokochałam rodziny Cooperów i Cohenów, a historia Will'a i Layken na zawsze pozostanie w moim sercu. Zapraszam was na recenzję książki pt. ,,Ta dziewczyna", która mnie zachwyciła i niewiarygodnie wzruszyła!

sobota, 9 lipca 2016

#52 Simon oraz inni homo sapiens - Becky Albertalli


Orientacja seksualna to trudny temat we współczesnym świecie. Każdy z nas jest inny, a ten światopogląd pozwala człowiekowi, określić własną tożsamości. Nie znajdzie się osoba, która nie zna przynajmniej jednego typu orientacji seksualnej. Naukowcy wyróżniają: heteroseksualizm, homoseksualizm, biseksualizm. Chyba każdy się zgodzi, że największą kontrowersją jest ta druga grupa. Społeczeństwo w tym przypadku dzieli się na dwie części: jednym to nie przeszkadza, a drudzy nie potrafią tego przeżyć. Należę do tych pierwszych. Według mnie każdy człowiek zasługuje na szczęście, a to, kogo kocha, zależy tylko i wyłącznie od niego. W końcu to nie nasza sprawa i jest wiele osób, które tak uważają. Niestety zdarzają się tacy, którzy twierdzą, że to choroba i osoby o innej orientacji seksualnej popełniają najgorszy grzech. Tylko, czy to my powinniśmy to oceniać? Nie, ale mimo to się tak dzieje. Ile razy słyszy się o przemocy, zarówno psychicznej, jak i fizycznej, wobec gejów? Ostatnio dużo słyszało się o ataku w klubie gejowskim na Florydzie, w której zginęło wiele osób. Wszystko to jest spowodowane okrucieństwem człowieka oraz nietolerancją. Oczekuje się deklaracji od osób, które wolą własną płeć i przyznaniu się przed ludzkością, ale przecież osoby heteroseksualne nie muszą tego robić, co jest bardzo niesprawiedliwe. Właśnie tak sądzi szesnastoletni Spier. Przychodzę dziś do Was z zabawnym, cudownym debiutem Becky Albertalli pt. ,,Simon oraz inni homo sapiens". Zapraszam do zapoznania się z  recenzją!

czwartek, 7 lipca 2016

#51 Miłość i przeznaczenie - Nora Roberts




Bracia MacKade — przystojni, zbuntowani, pewni siebie mężczyźni, o których mówi całe miasteczko Antietam. Ojcowie ukrywali przed nimi córki, a kobiety wodziły za nimi wzrokiem. Nikt nie spodziewał się, że odniosą tak wielki sukces. Rafe odświeżył starą posiadłość Barlowów i stworzył z niej piękny pensjonat, w którym można poczuć obecność duchów. Jared został cenionym prawnikiem, który uwielbia rywalizację. Devin broni miasteczka oraz jego mieszkańców przed złem. Shane doskonale prowadzi rodzinną prawdę. Dwójka z czterech niezwykłych braci znalazła już swoją własną rodzinę. Teraz nadszedł czas na kolejnych. Czas opowiedzieć historię Devin'a i Cassie, którym zagraża wielkie niebezpieczeństwo ze strony byłego, brutalnego męża kobiety oraz Shane'a i Becky, którzy są całkowicie inni, ale sobie przeznaczeni. Zapraszam Was dziś na cudowną, zadziwiającą opowieść o najmłodszych braciach MacKade, czyli ,,Miłość i przeznaczenie" autorstwa Nory Roberts. Zachęcam Was do przeczytania recenzji tej magicznej książki!

wtorek, 5 lipca 2016

#50 Duma i zauroczenie - Nora Roberts



Przeszłość. Każdy z nas zna historie wojenne o śmierci młodych ludzi, zwycięstwach, klęskach. Kiedy o tym słyszymy, mamy przed oczami tylko liczby, a nie ludzi z krwi i kości, którzy poświęcili wszystko w imieniu ojczyzny. Czemu tak się dzieje? Przecież te osoby były takie same jak my, kochali, nienawidzili, bali się, ale często o tym zapominamy. W miasteczku Antietam doszło do przerażającej bitwy między Południem a Północą. Od miejsca walki oddalili się dwaj młodzi żołnierze z różnych stron. Wpadli na siebie i tak jak nakazywała sprawa, zaczęli ze sobą walczyć. Zranieni udali się w przeciwne strony. Tak młodziutki Jaś Rebeliant trafił do domu Barlowów, w którym pragnęła mu pomóc Abigail, ale jej mąż zabił chłopca na schodach. Jankens natomiast trafił na farmę MacKade'ów, gdzie znalazł go pan domu. Chciał go zostawić, ale kiedy spojrzał w jego oczy, chłopiec przypominał mu jego syna, który został zabity w bitwie. Niestety chłopiec zmarł. Od czasów tej bitwy minęło kilkaset lat, ale duchy wciąż krążą w lasie oraz domach Barlowów, oraz MacKade'ów. To stara historia, ale to właśnie ona połączyła braci MacKade z ich żonami. Dziś przychodzę do Was z historią Rafe'a i Regan oraz Jared'a i Savannah. ,,Duma i zauroczenie" autorstwa Nory Roberts to dwa opowiadania o niegrzecznych braciach oraz kobietach, które ich usidliły. Pozostała dwójka również doczeka się swojej historii, ale o tym w następnej opinii. Zapraszam na recenzję!

poniedziałek, 4 lipca 2016

Konkurs. Wygraj: Dziewczynę z ogrodu...

Witajcie,
Ostatnio na blogu pojawił się konkurs, który został już rozstrzygnięty. Dziś nadszedł czas na następny. Tym razem nagrodą jest książka Parnaz Foroutan ,,Dziewczyna z ogrodu". Niedługo na blogu pojawi się jej recenzja. Nie przedłużając, zapraszam do zapoznania się z regulaminem. Powodzenia!





sobota, 2 lipca 2016

#49 Drżenie - Jus Accardo


Każdy z nas pragnie prawdziwej miłości. Kiedy już ją znajdziemy, chcemy przeżywać z ukochaną osobą jak najlepsze chwile. W końcu ona odmieniła nasze życie, dodała do niego wiele światła i sprawiła, że czujemy się niezwykli. Wszystko jest dobrze, nasza relacja rozkwita, ale wyobraźmy sobie, że nagle tracimy tę osobę. Nigdzie nie możemy jej znaleźć, ale kiedy ją w końcu spotykamy, okazuje się, że nas nie pamięta i uważa za swojego najgorszego wroga. To dla nas wielki cios, ale jeszcze większy, kiedy osoba, której wcześniej oboje nienawidziliście, wygląda jak ty, a twoja miłość uważa ją za ciebie. Nie wiemy co zrobić, czujemy dezorientację. Nigdy się tego nie spodziewaliśmy. Właśnie tak czuje się Dez, kiedy po zabraniu Kale'a do laboratorium Denazen, po okresie, w którym była martwa w środku, spotyka go w klubie z własną siostrą, która wygląda identycznie jak dziewczyna, a chłopak jej nie pamięta. Przychodzę dziś do Was z trzecim tomem serii ,,Denazen" pt. ,,Drżenie" autorstwa Jus Accardo. Zapraszam na recenzję!